poniedziałek, 27 lipca 2009

Mirra - Commiphora molmol


Trzej krolowie wiedzieli co robili ofiarujac mirre malemu Jezuskowi...

Zastosowanie:

Mirra ma wiele wlasciwosci leczniczych - przeciwbólowych, antyseptycznych itd. ma ona takze dzialanie relaksujace a to za sprawą jednego z jej alkaloidów (ang. furanoeudesma-1,3-dienecurzarene) który ma dzialnie opioidowe.

EKSPERYMENT:

Działanie mirry porównać mogłbym do bardzo słabego sortu Mitragyna Speciosa, z tym ze jeżeli chodzi o tzw "body high" to jest to mniej więcej 80% potencjału kratom natomiast jeżeli chodzi o wpływ na psyche to niestety tutaj dałbym zaledwie 20%.

Dawki jakie spożywałem to od 5 do 10 gramów sproszkowanej mirry. Taką dawkę można rozpuścić w wodzie i już jakieś 5-10 minut później czujemy efekty. Efekty te także nie trwają zbyt długo - ok 40-60 minut. Mirre można też zażywać wciągając ją nosem w dawkach aktywnych już od 500 mg. Jest to o wiele bardziej ekonomiczna metoda i efekt jest o wiele silniejszy (ok.90% body high i 30% wpływu na psyche porównując do kratom) jednak minusem jest to iż schodzi wtedy też szybciej oraz sama metoda nie nalezy do najprzyjemniejszych (choć wbrew pozorom mirra, w pewnych ilościach ma także lecznicze dzialanie na sluzówkę nosa - oczyszcza i dezynfekuje).

Dużym plusem mirry, w kazdym razie dla osob które miały do czynienia z opioidami/opiatami a chcialby przerwać ciąg jest to iż mirra "zapycha receptory na dość długo" i nie pojawiają się objawy odstawienia.

Kolejnym plusem jest jej działanie wzmacniające inne substancje działające na receptory opioidowe.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Skąd można skombinować taką roślinkę? A najlepiej jej ekstrakt? :D

Anonimowy pisze...

Bo chyba jest legalna, skoro katolicy jej używają...